Budzę się i zasypiam ze Szwedami przed oczami. Wiem o nich bardzo dużo. Może nawet za dużo. Wiem, kto się obraził na kogo. Wiem, czyja mama grała w piłkę ręczną, a czyj ojciec w piłkę nożną. Nie chcę tym jednak zasypywać swoich piłkarzy – mówił Czesław Michniewicz na konferencji prasowej przed meczem Polska – Szwecja.